Dziś
biała Beti dopełnia swojego przeznaczenia, wykonuje jedno zadanie, do którego została stworzona i nadaje się najbardziej. Mianowicie wozi Młodą Parę w rytmie
Czadomena. Od rana pucuję ją dwukrotnie, dokładam ozdoby i jedziemy. Mimo że pada, dumnie i godnie pełnimy honory.
W drodze z kościoła do sali, żadne radary nam nie straszne. W drodze do domu w sumie też. Dobry patent z tą tablicą, człowiek całe życie się uczy. Jak kiedyś będę napadał na bank to tylko w takim stylu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz