piątek, 17 kwietnia 2015

Pacific Coast Highway

Najpiękniejsza droga świata to chyba prawda, na pewno najpiękniejsza, jaką dotychczas jechałem. Podróżując California State Route 1 co 5 minut trzeba stanąć na poboczu by podziwiać niesamowite widoki na ocean. Mijamy bary z tarasami zachęcające do wypatrywania wielorybów, które o tej porze roku wędrują wzdłuż brzegu z miejsc lęgowych.






Odwiedzamy Pfeiffer State Beach.







Piękny piasek, teren od lądu oddzielają wzgórza a tuż przy brzegu z wody wystają ogromne skały, w których fale rzeźbią tunele. Trochę za zimna woda na dłuższą kąpiel, moczymy się więc trochę i uciekamy. Fale są wystraczająco duże. by przewrócić człowieka i ciągnąć na głębinę. Z odważnych jest tylko jeden surfer w piance. Piękne i ciekawe miejsce, niesamowite że jest tu tylko kilkanaście osób, może to jeszcze nie sezon. Ja tak czy inaczej w dwie godzinki łapię buraka na kolejnych kilka dni.

Podziwiamy kolejne przydrożne atrakcje, rajską posiadłość, którą zabrała woda.




Jedziemy sobie dalej drogą uwiecznioną w co drugiej rajdowej grze komputerowej.



a wtem… słonie morskie! Początkowo myślę, że będą ze dwa-trzy i faktycznie wypatrzyłem pojedyńcze sztuki,



jednak po dojechaniu na właściwe siedlisko, naszym oczom ukazuje się widok przypominający plażę w Łebie w słoneczny dzień w szczycie sezonu.




Motel ABVI znajdujemy kilka mil w głąb lądu, w San Louis Obiospo. Wieczorem jeszcze wracamy nad ocean, podziwiać zachód słońca.



Bardzo zachecam każdego kierowcę na przejechanie tej drogi, moim zdaniem to absolutny mus, jeśli jednak ktoś nie ma czasu lub pieniędzy na wycieczkę po Pacific Highway 1, może zobaczyć film z przejazdu najciekawszego odcinka (nie mój).

Fun fact: Amerykanie mają program „Adopt-a-highway”. Jadąc po tutejszych drogach wielokrotnie mijamy takie znaki, ale również znaki informujące, że dany odcinek jest już zaadoptowany przez “Lucasa i przyjaciół” lub jakąś rodzinę, parafię, chór itp. To w połączeniu z drakońskimi karami za śmiecenie (500 – 1000$) powoduje, że drogi utrzymywane są w czystości. Kolejna ciekawostka, która w Polaka może tylko przyprawić o swędzenie czubka głowy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz